Urokliwie położony na wzgórzu, w otulinie starodrzewia cmentarz ewangelicki z końca XIX w. Jeden z niewielu uprzątnietych cmentarzy na Pomorzu. Niestety nagrobki zostały kompletnie zdewastowane, zachowały się tylko same obramowania i jedno ozdobne ogrodzenie z tablicą epitafijną. Jest to nagrobek Mathide Engisch, właścicielki folwarku, zmarłej w 1905 roku.
Źródło: Karta cmentarza: oprac. arch. G. Olszewska - Hellmann, XII.1986. Materiały własne: na podstawie oględzin cmentarza ewangelickiego w Grabowskiej Hucie, 05.2024.